Dzieci są bardzo ruchliwe. I dobrze, bo nic tak dobrze nie wpływa na ich rozwój fizyczny jak aktywność fizyczna. Niestety, konsekwencją tego jest też podatność na urazy. Na szczęście zdecydowana ich większość to tylko drobne skaleczenia, które bardzo szybko się goją. Jak można wspomóc ten proces?
Pierwsze kroki stawiane niepewne. Próby jazdy na rowerze czy hulajnodze. Nieuważny bieg po chodniku. To właśnie w tych sytuacjach najczęściej dochodzi do niegroźnych wypadków. Ich wynikiem jest rana, w większości przypadków niewielka i niewymagająca interwencji chirurgicznej. Otarcia naskórka najczęściej nie są dla dziecka groźne, ból z nim związany również szybko ustępuje. Krew, jaka może wypływać z zadrapania, szybko krzepnie. By jednak tak się stało organizm musi być silny, a układ odpornościowy – pracować na właściwym poziomie.
Witamina B1 a gojenie ran
Gojenie ran to złożony proces. Już kilka minut po urazie, gdy dziecko zdąży już o nim zapomnieć, komórki skóry, krew, układ immunologiczny oraz określone składniki odżywcze, m.in. witamina B1, rozpoczynają proces gojenia się tkanki. Tworzy się skrzep, który zapobiega wypływaniu krwi. Do akcji wkraczają też komórki odpornościowe, które zapobiegają przenikaniu baterii do organizmu oraz oczyszczają ranę. Powstaje strup, czyli naturalny opatrunek. Nie wolno go zdrapywać, gdyż wydłuży to czas gojenia. Końcowym etapem regeneracji skóry jest blizna, mniej lub bardziej widoczna (zależy do m.in. od głębokości rany).
Zdarza się jednak, że ten złożony proces zostaje zaburzony. Wpływ na to może mieć wiele czynników, m.in. przyjmowanie leków (aspiryna, NLPZ), dieta uboga w składniki odżywcze, stres, słaba odporność. W takiej sytuacji rana może goić się dłużej lub też rozwinąć się może stan zapalny (w niektórych sytuacjach wymagający nawet specjalistycznego leczenia, np. antybiotykami).
Warto na co dzień dbać o odporność swojego dziecka, jest to bowiem inwestycja w jego zdrowie i dobre samopoczucie. Ze szczególną uwagą należy komponować jadłospis. Powinny się w nim znaleźć świeże warzywa i owoce. Dobrym źródłem witaminy C jest czerwona papryka oraz natka pietruszki, z kolei witaminę E dostarczą ziarna słonecznika. Do prawidłowej pracy układu odpornościowego niezbędna jest również witamina B1 (tiamina), którą znaleźć można w suchych nasionach roślin strączkowych oraz produktach zbożowych.
Niedobory składników odżywczych
Wiele dzieci nie przepada za owocami i warzywami. Rodzice próbują podawać je swoim pociechom w najróżniejszych formach, nie zawsze jednak spotyka się to z entuzjazmem najmłodszych. Jeśli dieta dziecka przez długi czas będzie uboga w składniki odżywcze, może to skutkować niedożywieniem. Oznacza to, że w ich organizmie brakować może niezbędnych witamin i minerałów. Ich układ odpornościowy może nie pracować właściwie, co skutkować będzie częstszymi infekcjami oraz dłuższym gojeniem się ran. Brakować może nie tylko witaminy C, o której tak często mówi się w kontekście odporności. Groźny jest również niedobór witaminy B1, który objawia się m.in. złym samopoczuciem, słabą koncentracją oraz brakiem apetytu.
We wzmocnieniu odporności, zwłaszcza w przypadku dzieci stroniących od naturalnych witamin, pomóc mogą specjalne preparaty, np. Visolvit. Został opracowany w taki sposób, by dostarczyć skoncentrowaną porcję istotnych dla zdrowia dziecka składników. Zawiera witaminy A, C, E, D oraz witaminy z grupy B, m.in. tiaminę. Podane w atrakcyjnej dla najmłodszych formie, są częstym ratunkiem w przypadku niedoborów składników odżywczych.
Skaleczenia czy infekcje są nieodłącznym elementem dzieciństwa. Zdarzają się niemal wszystkim dzieciom. Istotne jest jednak stymulowanie ich odporności w naturalny sposób tak, by organizm sam umiał w przyszłości poradzić sobie z chorobą lub zaleczyć ranę.