Mononukleoza u dzieci – objawy, diagnoza, leczenie
Mononukleoza często nazywana jest chorobą pocałunków. Dzieje się tak dlatego, ponieważ najłatwiej zarazić się nią właśnie przez pocałunki. A to z kolei dlatego, że wirus przenoszony jest przez ślinę.
Objawy mononukleozy u dzieci.
Wirus po przedostaniu się do organizmu wnika do ślinianek. Tam zaczyna się mnożyć. Dzieje się to zazwyczaj na początku bezobjawowo. Dopiero po około miesiącu, dwóch, możemy zauważyć pierwsze objawy. U dzieci infekcja bardzo często przypomina zwykłe przeziębienie lub lekkie zapalenie migdałków. Czasem przebieg choroby jest silniejszy. Wtedy często mylona jest z anginą. Dzieje się tak dlatego, ponieważ zarażony ma silny ból gardła, mocno powiększone migdałki z nalotem oraz podwyższoną temperaturę. Po kilku dniach objawów charakterystycznych dla przeziębienia lub lekkiej anginy, choroba zaczyna dawać bardziej jednoznaczne objawy. Są nimi:
- wysoka gorączka dochodząca do 40 stopni Celsjusza utrzymująca się nawet do dwóch tygodni;
- powiększone węzły chłonne w pachwinach, pod pachami, na szyi i pod żuchwą. Węzły są twarde i wrażliwe na dotyk,
- silny ból gardła oraz nalot na powiększonych migdałkach przyczyniający się do wydobywania się z jamy ustnej nieprzyjemnego zapachu,
- ból brzucha,
- obfity katar.
Jeśli wirus zaatakuje wątrobę objawy przypominają żółtaczkę. Warto zapamiętać, że jeśli raz zachoruje się z powodu wirusa mononukleozy, jest się odpornym na ten wirus do końca życia.
Jak zdiagnozować mononukleozę?
Ze względu na to, że pierwsze objawy w niczym nie przypominają tak poważnej choroby, warto zrobić w celu kontroli badanie krwi. Wirus EBV – odpowiedzialny za tę chorobę – atakuje krwinki białe, zmieniając je w charakterystyczny sposób. Najpierw robi się tak zwane testy szkiełkowe. Polegają one na wymieszaniu kropli krwi ze specjalnym odczynnikiem. Po około trzech minutach mamy wyniki. Jeśli jesteśmy niezadowoleni z wyniku bądź poddajemy go w wątpliwość, dokładniejsze rozpoznanie można zrobić poprzez wykonanie profilu serologicznego. To badanie jest zarówno bardziej skomplikowane, jak i dużo droższe.
Jak leczy się mononukleozę u dzieci?
Niestety nie ma leków specjalnie dedykowanych dla tej choroby. Organizm musi sam uporać się z problemem. Jedyne, co możemy zrobić, to wspomóc nasz organizm oszczędzając go. Dopóki dziecko ma gorączkę, powinno odpoczywać w łóżku. Gorączkę i ogólny ból można łagodzić środkami z paracetamolem lub ibuprofenem. Należy podawać choremu dużo płynów oraz lekkostrawne potrawy. Gardło możemy płukać na przykład rumiankiem. Dobrym pomysłem przy obrzęku gardła jest ssanie kostek lodu. W pokoju chorego dziecka musimy nawilżać powietrze. Jest to bardzo pomocne.