Krzesełko do karmienia – jak kupować by nie żałować?
Nakarmienie dziecka piersią lub butelką na własnych kolanach zasadniczo nie sprawia większych problemów, gdy już nauczymy się jak to robić i okiełznamy trochę temperament naszego malucha. Jednak rozpoczynając rozszerzanie diety własnej pociechy, warto zaopatrzyć się w krzesełko do kamienia. Warto jednak uprzednio dobrze rozejrzeć się na rynku, gdyż pomimo spełnienia norm dla tych wyrobów, nie każdy producent przewidział geniusz małego człowieczka.
Krzesełko do karmienia drewniane, 3w1 czy ze stolikiem?
Kluczową sprawą przy wyborze krzesełka do karmienia jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa. Każde dziecko jest inne i rozwija się we własnym tempie. Nawet jeśli dzieci znajomych nie miały tendencji do prób wydostania się z krzesełka podczas posiłków, nie można zakładać, że nasza pociecha wpasuje się w ten szablon. Warto więc puścić wodze wyobraźni i próbować znaleźć słabe punkty oglądanych krzesełek, głównie pod kątem niezmiernie ruchliwego malucha.
Krzesełko do karmienia – bezpieczeństwo
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na zapięcie, gdzie standardem są trójpunktowe pasy. Spotyka się jednak różne ich rozwiązania. Jeżeli regulacja opiera się jedynie na skróceniu pasów w okolicy bioder lub pasy znajdują się na tyle nisko, że przytrzymują jedynie biodra malucha, to nie warto inwestować w takie rozwiązania. Bardziej ruchliwe i przedsiębiorcze dziecko będzie w stanie wyjść z nich górą. Najlepsze są krzesełka o zapięciach, które można dosyć ściśle dopasować do sylwetki naszej pociechy. Pasy powinny mieć postać szelek, podobnie jak w wózkach i przytrzymywać również górną część ciała.
Krzesełko do karmienia 3w1 czy 2w1?
Jeśli decydujemy się na popularne krzesełka drewniane typu 2w1 – rozkładane na niskie krzesełko i stolik, to należy zwrócić uwagę nie na markę czy wzór tapicerki, ale na sposób skręcania krzesełka, tzn. czy ciężar siedzącego dziecka będzie dociskał śruby i kołki mocowania, czy wręcz przeciwnie – będzie je rozpierał. W tym drugim przypadku w krzesełku szybko pojawią się niebezpieczne luzy, zwłaszcza przy ruchliwym maluchu. Ogólnie tego typu rozwiązanie (2w1) jest mało odporne na intensywne ruchy i łatwo zacząć się na nim bujać. Może to prowadzić do wypadku, jeśli rodzic przestanie być czujny choć na chwilę. Zresztą w instrukcji producent często zastrzega, że nie można pozostawiać dziecka samego w krzesełku.
Jakie krzesełko do karmienia dla dziecka?
Warto przeczytać instrukcję przed zakupem krzesełka i zwrócić uwagę na tego typu sformułowania. Rodzicom może się wydawać, że oznacza ono nie opuszczanie pomieszczenia, w którym przebywa maluch, natomiast wg producenta może oznaczać ono brak możliwości odwrócenia się na chwilę, by wyjąć coś z szafki lub zdjąć z kuchenki. Jak się łatwo domyślić, są to dwa zupełnie różne standardy bezpieczeństwa, jakie zapewnia krzesełko. Warto również sprawdzić ranking krzesełek dla dziecka.